Jedyny człowiek pochowany na Księżycu

Na zdjęciu mamy małżeństwo astronomów. On już nie żyje. Został pochowany na Księżycu. To jedyny człowiek, którego prochy spoczywają na innym niż Ziemia ciele niebieskim.

Eugene Shoemaker miał w życiu jedno marzenie. Polecieć na Księżyc. Przez całe życie zajmował się odkrywaniem ciał niebieskich. Wraz ze swoją żoną należeli do najwybitniejszych naukowców w tej dziedzinie. Odkryli setki asteroid i dziesiątki komet.

18 lipca 1987  roku Eugene wyruszył na poszukiwanie kraterów powstałych po upadku meteorytów w Australii. Z tej wyprawy już nie wrócił. Zginął w wypadku drogowym. Samochód, którym podróżował zderzył się czołowo z ciężarówką.

Rok później dzięki przyjaciołom wyruszył w swoją podróż marzeń – na Księżyc. Sonda Lunar Prospector zabrała kapsułę ze spopielonym ciałem Eugene’a Shoemakera. Po wykonaniu przewidzianych programem badań, sonda rozbiła się w jednym z kraterów na srebrnym globie. Na mosiężnej kapsule, w której na Księżycu spoczywają prochy Shoemakera wyryty jest fragment „Romea i Juli” Szekspira: „A gdy umrze, weź go i potnij na maleńkie gwiazdki; On lico niebios uczyni tak pięknym, że świat się cały rozmiłuje w nocy, nie chcąc czcić dalej jaskrawego słońca.”

Mimo że istnieją już firmy pogrzebowe oferującej kosmiczne pogrzeby, żadnej z nich nie udał się jeszcze pochówek na innym globie. Ale jest to już tylko kwestia czasu, bowiem udało się im już umieścić spopielonych nieboszczyków na orbicie okołoziemskiej oraz wystrzelić je w przestrzeń kosmiczną. I tak w Kosmosie podróżują szczątki amerykańskiego pisarza, twórcy serialu Star Trek, aktora ze Star Trek`a, niemieckiego inżyniera rakiet napędowych, astronauty NASA oraz amerykańskiego fizyka.

Jeden z kosmicznych pogrzebów zakończył się spektakularną katastrofą.Rakieta z aż 200 urnami na pokładzie rozbiła się zaraz po starcie.

Żona Eugene’a Shoemakera Carolyne ma dzisiaj 87 lat. Mimo że astronomem została dopiero w wieku 51 lat (po wychowaniu trójki dzieci) odkryła aż 32 komety.Jest to absolutny rekord największej liczby komet odkrytych przez jedną osobę.