życie umysłowe

Najlepszy blog o rzeczach oczywistych. Niby oczywistych

Puszki. A w puszkach powietrze z kościoła!

Otwierasz taką puszkę w domu, spodziewasz się zapachu sosny, a tu wali kadzidłem. No masz po prostu kościół w domu!

cans-22150_1280

Pielgrzymi, przynajmniej niektórzy dostaną na pamiątkę z Polski puszkę. A w puszce powietrze. Z kościoła w Żorach. Nie wiadomo, z której nawy. Żeby tylko po otwarciu nie okazało się, że z krypty.

Każdy, kto taką puszkę dostanie, będzie sobie mógł już po powrocie do domu zapuszkowane w niej powietrze uwolnić i poczuć się jak w kościele. Świece, kadziła i tym podobne zapachy.

Aczkolwiek może się okazać, że jednak nie kadzidła, tylko zapachy sosny, świerka i grzybni z … Puszczy Knyszyńskiej, bowiem tak dokładnie nie wiadomo, jakie powietrze w tych puszkach zapuszkowano.

Przeczytałem o tym zapuszkowanym powietrzu w czterech gazetach. We wszystkich była ta sama informacja.  Tym się bowiem wyróżniają te gazety pewnego wydawnictwa, że są takie same. Postanowiłem zatem powoływać się tylko na jedną z nich – zatytułowaną „Polska The Times”, na jej wydanie internetowe.  W nim jest tak:

Tytuł: „Pielgrzymi dostaną powietrze z Podlaskiego. W puszkach”.  A zaraz pod tytułem: „Na puszkach jest instrukcja obsługi (po polsku i angielsku) i napis, że wewnątrz znajduje się powietrze z kościoła farnego pw. św. Filipa i Jakuba w Żorach. ”

Ożeż .urwa! To skąd to powietrze jest! Z Podlaskiego, czy kościoła w Żorach! Bo jednak pewna różnica jest. Jakieś kilkaset kilometrów różnicy!

W innych gazetach informacja jest taka sama, tylko bardziej rozbudowana: „Puszka z powietrzem z najczystszych terenów pod Białymstokiem będzie rozdawana pielgrzymom z całego świata. Teraz najbardziej pożądaną pamiątką ze ŚDM w Polsce ma szansę stać się puszka z podlaskim powietrzem”.

A dalej to samo: „Na puszkach jest instrukcja obsługi (po polsku i angielsku) i napis, że wewnątrz znajduje się powietrze z kościoła farnego pw. św. Filipa i Jakuba w Żorach”

Co to jest za kamuflaż? Spodziewasz się zapachu sosny z Puszczy Knyszyńskiej, bo taka jest pod Białymstokiem, i grzybni, a tu .ujnia z grzybnią. Co to jest? Jakaś ukryta działalność misyjna? Nawracanie pogan kościelnym powietrzem? Bo przecież wiadomo, że ekolodzy to poganie. Otworzy taki ekolog puszkę w domu, spodziewa się, że powieje mu świerkiem, a tu kadzidło z kościoła farnego pw. św. Filipa i Jakuba w Żorach. Cud! Cud prawdziwy! Nic tylko paść na kolana i się modlić.

11 comments on “Puszki. A w puszkach powietrze z kościoła!

  1. PiSiMan52
    23 lipca 2016

    A zrobiono zapewne w Chińskiej Republice Ludowej

    Polubienie

    • Marcel Kryspin
      5 Maj 2017

      Chińskie, ale z komponentów episkopalnych: powietrze jest przywożone cysternami, a pozyskane z sali konferencyjnej, gdzie 120 biskupów obradowało przez 12 godzin nad komunikatem czy i dlaczego powiedzenie NIECH TO DUNDER ŚWIŚNIE jest grzechem ciężkim i co za to grozi.

      Polubienie

  2. krasekblog
    23 lipca 2016

    Czasem mam wrażenie, że zw tą dezinformacją stoją jakieś programy, bo niejednokrotnie można się natknąć na takie „kwiatki” i sprzeczności, że chyba nikt, kto świadomie posługuje się językiem, by tego nie przepuścił. Znak czasów.

    Polubienie

  3. A to już od dawna jest modne, kiedyś czytałam, że pewien Ukrainiec nieźe zarabia na powietrzu z Fatimy.

    Polubienie

  4. radiorus
    24 lipca 2016

    Chem trails w wydaniu kościelnym.

    Polubienie

  5. any! jestem u źródeł !!!! pobiegnę, nawdycham z wszystkich naw przed – i po- ! na pewno pomoże ! (na nogi nogi na pewno)

    Polubienie

  6. joaśka
    24 lipca 2016

    głupota ludzka nie zna granic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NAIWNIACY -DEBILE -c\asami się wstydzę za gatunek ludzki

    Polubienie

    • krasekblog
      24 lipca 2016

      Nigdy nie wstydź się za innych 😉 To uczucie jest bardzo mocne i zarezerwowane na okoliczność gdy robimy coś sprzecznego z prawem (naturalnym), ma nas „ukarać” i sprawić byśmy już więcej tak nie zrobili, popycha nas też do wyrównania wyrządzonej szkody. Jeśli wstydzisz się za coś, czego nie zrobiłaś, lub na co nie miałaś wpływu, to ta kara nie ma sensu, może jedynie prowadzić do „oswojenia” się z tym nieprzyjemnym stanem. Konsekwencją tego może być poczucie „życia za karę” (świat jest zły, wciąż mi smutno), i zanik jego zapobiegawczej roli. ——– Wiadomość oryginalna ——–Temat: [Nowy komentarz] Puszki. A w puszkach powietrze z kościoła!Od: życie umysłowe Do: seb.krk.se@gmail.comDW:

      a:hover { color: red; } a { text-decoration: none; color: #0088cc; }

      a.primaryactionlink:link, a.primaryactionlink:visited { background-color: #2585B2; color: #fff; } a.primaryactionlink:hover, a.primaryactionlink:active { background-color: #11729E !important; color: #fff !important; }

      /* @media only screen and (max-device-width: 480px) { .post { min-width: 700px !important; } } */ WordPress.com joaśka commented: „głupota ludzka nie zna granic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!NAIWNIACY -DEBILE -c\asami się wstydzę za gatunek ludzki”

      Polubienie

  7. Anonim
    24 lipca 2016

    Za te pieniadze od Polskiego rzadu dla kosciola katolickiego , to moze chociaz tyle dla ludzi od KK / ale prima aprilis jeszcze daleko /

    Polubienie

  8. nyn09
    1 sierpnia 2016

    Ale jaja.. A może jakiś Klecha nie legalnie chce swojego baka przemycic za granicę na lepsze życie…

    Polubienie

  9. Marcel Kryspin
    5 Maj 2017

    Chciałoby się coś napisać, ale wszystko jest tak małe, bezsensowne, nijakie przy ogromie debilizmu ludzkiego rozpowszechnianego przez kościół… Tak więc nie piszę.

    Polubienie

Dodaj komentarz

Information

This entry was posted on 22 lipca 2016 by in Bóg, natura, przyroda, religia, społeczeństwo and tagged .

Kategorie

Follow życie umysłowe on WordPress.com

Najczęsciej klikane

  • Brak

Kategorie

Statystyki bloga

  • 5 331 410 hits