Najsłynniejszy pies w Polsce

Tego psa zna każda Polka i każdy Polak, który ma więcej niż czterdzieści lat. Niewykluczone, że młodsi też. Ale pod innym imieniem i inną płcią. Na zdjęciu jest suczka o imieniu Trola. Ale Polacy poznali ją jako samczyka

Zdjęcie jest rzadkością. Ja w każdym razie nie znam drugiej fotografii przedstawiającej tego psa tak, jak wyglądał w rzeczywistości. Chyba, że takie:

Teraz już wiadomo, o jakiego psa chodzi. Na Reksiu wychowały się miliony Polaków, więc nie ma przesady w stwierdzeniu, że jest to, albo też był, najsłynniejszy pies w Polsce. Niewielu jednak wie, że pierwowzorem dla tej postaci była suczka Trola – foksterier szorstkowłosy.

Jej właściciel, reżyser i scenarzysta filmów animowanych w wytwórni filmowej w Bielsku Białej, Lechosław Marszałek w 1967 roku zbuntował się i zrezygnował z tworzenia kolejnych odcinków Bolka i Lolka. Współtwórcy serialu wymyślili, że wyślą tych bohaterów na Dziki Zachód, a Marszałek był przeciwnikiem bajek, w których dzieci bawią się bronią. Zostawił więc tę produkcję innym, a sam zaczął się zastanawiać nad nowym filmem. Tak opowiadał o tym w jednym z wywiadów: ” Z Reksiem to było tak: miałem sukę Trolę. Nie muszę dodawać, że było to stworzenie najinteligentniejsze, najwierniejsze i w ogóle. Jej to właśnie sprawki – reakcje, figle, stosunek do człowieka, zacząłem opowiadać w filmach, aż powstała z tego seria”. 

Jednak początkowo to nie miał być serial. Marszałek nakręcił jedną kreskówkę zatytułowaną „Reksio poliglota”. Zyskała ona tak dużą popularność, że zdecydował się na serial. Wszystkie odcinki zrealizowane do 1971 roku wyszły spod jego ręki. Późniejsze stworzyli następcy.

Po „Reksiu” Marszałek nakręcił jeszcze wiele filmów, żaden jednak już nie cieszył się taką sławą. Wrócił więc do Reksia w latach 1987 – 1990. Zmarł rok później w wieku 69 lat.